Oto kolejna lista z wskazówkami jak zacząć zdrowo się odżywiać. Mam nadzieję, że pierwsza część się podobała. Nie są one dobrane przypadkowo a celowo aby zmiana nawyków była jak najprostsza do wdrożenia, zrozumiała i przede wszystkim utrzymana!
– regularność posiłków dobrze Ci zrobi
Sumienne dostarczanie kalorii w ciągu dni wpłynie pozytywnie na nasz poziom energii.
Gdy nie doprowadzisz się do skrajnego głodu, zmniejszy się również szansa, że zjesz byle co tylko aby się najeść.
Tak samo zjedzenie za dużej ilości kalorii naraz też nie jest polecane, ponieważ mocno obciąży to nasz układ trawienny.
Postaraj się spożywać jak najwięcej wartościowych produktów w posiłkach zamiast miliona małych przekąsek po których za 30 minut jesteś znów głodny.
Według mnie najrozsądniejsza ilość posiłków w ciągu dnia to 3-4.
Regularne jedzenie także pomaga budować nawyk zdrowego odżywiania, gdyż organizm zaczyna się przyzwyczajać, iż otrzymuje cenne składniki odżywcze.
– bądź choć odrobinę kreatywny w kuchni i zobaczysz że zdrowe też jest smaczne
Jeśli nigdy nie gotowałeś, nie eksperymentowałeś w kuchni skąd masz wiedzieć co lubisz a czego nie. Nie starając się wymyślić niczego nowego będziesz tkwił w starych nawykach i jadł to samo w kółko. Żeby zacząć zdrowo się odżywiać spróbuj skomponować np. sałatkę z twoich ulubionych warzyw i dodać oliwę smakową.
Im więcej będziesz znał smacznych i zdrowych przepisów tym łatwiej będzie Ci wpaść na jakiś pomysł na pożywny posiłek.
Jajecznica Ci się znudziła, wpisz w Google pomysły na jajka i zobaczysz jaki jest wybór…
– wszystkie pokusy i niezdrowe przekąski wędrują do kosza w tym momencie!
Na tym podpunkcie nie będę się za dużo rozwodził. Wszystko co nie wskazane idzie do wyrzucenia. Jak tylko będziesz miał czekoladę w domu (nie ważne jak dobrze ukrytą) i tak sobie o niej przypomnisz prędzej czy później w jakiejś chwili słabości lub gdy będziesz chciał jeszcze coś podjeść słodkiego.
Silna wola może szybko się złamać. Istnieją dużo większe szanse, iż nie będzie Ci się chciało iść do sklepu po słodkie niż to że nie podjesz 🙂
– nie zapominaj o tym co „niby” oczywiste, czyli WODZIE
Człowiek w 50-70% składa się z wody. To właśnie woda umożliwia transport składników odżywczych oraz dba o usuwanie (detoksykację) zbędnych produktów przemiany materii.
W zależności od płci, masy ciała, pracy i ilości wysiłku fizycznego,powinniśmy wypijać między 1.5 a 3.5 litra wody dziennie.
Warto wyposażyć się w wodę z dużą ilością minerałów taką jak: Muszynianka, Magnesia.
Odpowiednie nawodnienie to podstawa!
– jedz więcej warzyw a zjesz mniej kalorii
Taki prosty trik a jednak mocno nie doceniany.
Im więcej przemycisz warzyw do swoich posiłków tym bardziej wypełnisz żołądek i poczujesz efekt najedzenia dostarczając dużo mniejszą ilość kalorii niż z innych produktów.
Dzieje się tak dlatego, że warzywa charakteryzują się dużą objętością np. brokuł lub marchewka. Mają także pewne ilości błonnika, który wydłuża trawienie i przez to łatwiej będzie się najeść.
Najbardziej kaloryczne będą: fasola, groch, bób, kukurydza.
Resztę warzyw myślę, że można jeść ile się chce. Oczywiście, w ramach rozsądku bo każdy może to zinterpretować na swój sposób 🙂
– doszukuj się ukrytych kalorii
Produkty określane jako „zdrowe” wcale nie mają zawsze mniej kalorii. Produkty „fit” tak samo. Często mąkę pszenną zastępuje kukurydziana albo zwykły cukier zastępuje jakiś syrop albo słodzik.
Sprawdź czy „fit” batonik nie ma więcej bądź tyle samo kalorii co zwykły.
Inny przykład orzechy. Wiadomo, że są zdrowe szczególnie te drogie typu: makadamia, brazylijskie. Ale jak zjesz ich za dużo to też nie dobrze, ponieważ 100g np. nerkowców to 550 kcal.
Szczególnie w weekend, jesteś narażony na zniwelowania swojego ciężko wypracowanego deficytu kalorycznego, dzięki któremu będziesz chudł. Nie zaprzepaść tego, ponieważ potem można się zdziwić i zadawać sobie non stop pytanie: Czemu nie chudnę ?
A może dlatego, że:
15 Hot Wings z KFC to 2156 kalorii.
100g chipsów to 536 kcal.
3 piwka to około 800 kcal.
I tak dalej. Pomyśl o tym.
– rób zapasy. Miej zdrowe rzeczy w lodówce abyś nie był skazany na kupno czegoś na szybko.
Żeby zacząć się zdrowo odżywiać dobrze wyposażona lodówka to podstawa. Im częściej znajdziesz się w sytuacji, gdzie nie masz co zjeść tym częściej zjesz byle co, na szybko, aby tylko zaspokoić głód. I dam sobie uciąć rękę iż nie będzie to pełnowartościowe jedzenie.
Dlatego, jak masz w domu produkty „zdrowe” i możesz wybierać i komponować z tego posiłki jesteś na wygranej pozycji.
Przemyśl sobie co będziesz jadł na kilka dni do przodu i bądź przygotowany.
– gotuj i piecz zamiast smażyć
Generalnie, gotowanie, pieczenie przez dłuższy czas na niższych temperaturach jest lepsza dla naszego zdrowia i jedzenia. Więcej na ten temat w przyszłości.
Dlaczego, warto ograniczyć smażenie to przede wszystkim ze względu na ilości tłuszczu jaką zużywamy podczas tego procesu. Zazwyczaj dodajemy za dużo tłuszczu, który wsiąka w potrawę czyniąc ją wysokokaloryczną. Przykładem możesz być lubiany na całym świecie schabowy 🙂
Można też smażyć pod przykryciem co przyśpieszy proces.
– szukaj niskokalorycznych zamienników lub zrób je sam
Przepisów na fit Nutellę, fit majonez, fit słodycze i desery jest mnóstwo. Pamiętaj, że nie zawsze będą miały mniej kalorii dlatego musisz być czujny.
Shake z odżywką białkową i kakao może zastąpić czekoladę a bynajmniej chęć na zjedzenie czegoś słodkiego.
Nawet zjedzenie pomarańczy lub kiwi pomaga pozbyć się ochoty na słodkości.